Dobrej jakości materiały pozwalają na zabezpieczenie budynku przed wpływami atmosferycznymi oraz stworzenie przyjemnego do życia mikroklimatu wewnątrz. Co więcej, utrzymanie pożądanej temperatury będzie nas kosztować znacznie mniej. Na rynku mamy dzisiaj wiele różnych rozwiązań: od tradycyjnego muru dwuwarstwowego (pustak z betonu komórkowego, silikaty czy pustaki poryzowane docieplone wełną lub styropianem), przez ciepłe klocki IZODOM, aż po rozwiązania prefabrykowane (betonowe, drewniane, keramzytobetonowe). Każda z tych technologii nadaje się do wybudowania wysoce energooszczędnego budynku – warunkiem jest stosowanie się do zasad producenta, projektanta i standardów budownictwa pasywnego.
Inwestor patrząc na ceny poszczególnych etapów budowy swojego wymarzonego domu, musi mieć na uwadze to, że często ceny zakupu są… po prostu złudne. Cena domu to nie tylko koszt samej budowy, ale również koszty eksploatacji, konserwacji i wiele więcej. Zdecydowanie należy patrzeć przyszłościowo.
Przykładowo, jeśli kupimy wszystkie materiały i zbudujemy dom ,,po taniości”, a po kilku latach okaże się, że inwestycja jest droga w utrzymaniu – sami sobie robimy krzywdę, bo nie przeliczyliśmy wszystkich elementów. Tymczasem sąsiad, który to zrobił, płaci 80% mniej za rachunki na ogrzewanie. Sama myśl o tym boli, prawda?
Niezależnie, jaką technologię wybierzesz, podstawą decyzji są rzetelne dane, które pomogą określić koszty budowy. Do policzenia kosztów budowy metra kwadratowego ściany nie wystarczy podsumować ceny pustaków i ocieplenia – są też element, takie jak słupy, nadproża czy wieńce, które trzeba wyszalować, zazbroić, zabetonować, a po 28 dniach zdjąć szalunek i przykleić styropian.
Jak już będziesz mieć wszystkie dane, to pamiętaj, że przy porównaniu trzeba zestawić te same parametry. Najlepiej sprawdza się tu porównanie wyceny dla przegrody o tym samym współczynniku przenikania ciepła “U”. Nie można pominąć żadnego elementu, fundamentów, izolacji, ścian, dachu. Wszystkie przegrody muszą być odpowiednio zaizolowane. No i oczywiście, pozostaje kwestia łączenia tych przegród, czyli miejsca styku np. ścian z fundamentami, czy stropem. W tych miejscach mogą powstawać mostki termiczne, czyli punkty, w których ucieka ciepło, a przez to Inwestor traci pieniądze. A po jakimś czasie w tych miejscach lubią powstawać piękne grzyby i pleśnie, co generuje kolejne koszty.
